FAQ: Szczepionka na COVID (koronawirusa). Oto, co należy wiedzieć

FAQ: Szczepionka na COVID (koronawirusa). Oto, co należy wiedzieć

Dodano: 
Szczepionka, zdjęcie ilustracyjne
Szczepionka, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pexels / Nataliya Vaitkevich
Firma biotechnologiczna Moderna ogłosiła niedawno, że opracowana przez jej naukowców szczepionka jest skuteczna w 94,5 proc. przeciwko SARS-CoV-2, który powoduje COVID-19. Z czym wiąże się powstanie szczepionki?

Według dra Anthony'ego Fauci, dyrektora Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych w USA, szczepienia mogą rozpocząć się przynajmniej w Stanach Zjednoczonych w drugiej połowie grudnia, począwszy od grup wysokiego ryzyka. Reszta populacji miałaby otrzymać je wiosną.

Oto kilka odpowiedzi na typowe pytania dotyczące szczepionek na koronawirusa, które są opracowywane w celu zapobiegania COVID-19.

Czytaj też:
Wynalazca szczepionki na COVID-19: Powrót do normalnego życia? Nie wcześniej niż na zimę przyszłego roku

Szczepionka na COVID – bezpieczeństwo

Opracowanie większości stosowanych obecnie szczepionek zajęło lata, a w niektórych przypadkach dziesięciolecia. Rządy państw przeznaczyły ogromne kwoty na firmy i instytucje opracowujące szczepionki.

Pandemia stała się mechanizmem napędowym dla społeczności naukowej na całym świecie. Grupy naukowców z dziesiątek krajów prowadzą przyspieszone badania, aby zrozumieć, jak działa wirus.

W ramach tzw. operacji Warp Speed opracowano protokoły umożliwiające szybsze przeprowadzenie testów, a produkcja szczepionek na skalę przemysłową miała miejsce, zanim mogliśmy mieć pewność, czy będą one skuteczne. Oznacza to, że mamy miliony dawek gotowych do użycia.

Szczepionka na COVID – skuteczność

Szczepionka na COVID opracowana przez firmę Pfizer, która ogłosiła pomyślne wyniki na początku listopada, oraz szczepionka firmy Moderna są zgodnie z dostępnymi jak dotąd danymi skuteczne w ponad 90 proc., co jest wyższym wskaźnikiem niż wiele szczepionek na inne choroby. Jednak wyniki są wstępne i nie stanowią dla organów ochrony zdrowia podstawy do autoryzacji szczepionek.

W badaniu firmy Moderna 15 000 uczestników otrzymało placebo, czyli zastrzyk z soli fizjologicznej, który nie daje żadnego efektu. W ciągu kilku miesięcy u 90 z tych osób rozwinęła się choroba koronawirusowa COVID-19. Drugie 15 000 uczestników otrzymało prawdziwą szczepionkę, a u pięciu z nich wystąpiło zachorowanie na COVID-19.

Wśród osób otrzymujących placebo 11 zachorowało poważnie, ale poważny przebieg choroby nie był zauważony u żadnego z uczestników, którym podano szczepionkę.

Szef Międzynarodowego Instytutu Szczepionek pochwalił wczesne wyniki odnotowane przez firmę biotechnologiczną Moderna dotyczące jej kandydata na szczepionkę na COVID-19, ale ostrzegł, że to dopiero początek, jeśli chodzi o skuteczność działań.

– Myślę, że to naprawdę świetna wiadomość i w pewnym sensie potwierdzenie, że szczepionki RNA są w stanie chronić przed chorobami zakaźnymi i jest to również kolejny dobry przykład, że szczepionki na COVID są możliwe – powiedział dr Jerome Kim, dyrektor generalny Instytutu. – To będzie naprawdę ważne, aby dowiedzieć się, jaka jest ich skuteczność: nie w wieku dwóch miesięcy, ale w wieku sześciu i dwunastu lat.

Nadal istnieje wiele niewiadomych na temat tego, jak nowe szczepionki na koronawirusa będą działać w praktyce. Nie jest jasne, czy całkowicie zapobiegną infekcji, czy też zmniejszą prawdopodobieństwo wystąpienia poważnej choroby. Lekarze nie wiedzą też, jak długo potrwa ochrona, którą zapewnią.

Jednak Fauci sam nie spodziewał się tak dobrych rezultatów. Powiedział wcześniej, że będzie zadowolony z powstania szczepionki, która będzie skuteczna w od 70 proc. do 75 proc.

Szczepionki mają różne wskaźniki skuteczności. Według Amerykańskich Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) pełne szczepienie przeciwko polio jest skuteczne w od 99 do 100 proc. Pełne szczepienie przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi jest skuteczne w od 80 do 90 proc., a skuteczność szczepionki przeciw grypie zmienia się z roku na rok.

Szczepionka na COVID: skutki uboczne

Moderna podała, że jej szczepionka nie powoduje żadnych znaczących skutków ubocznych. Niewielki odsetek osób, które ją otrzymały, doświadczył objawów, takich jak bóle ciała i bóle głowy. Jest to zestaw skutków podobny do tego, czego można doświadczyć po szczepieniu przeciw grypie i jest oznaką, że szczepionka „pracuje” w celu stworzenia obrony immunologicznej.

– Zaszczepione osoby nie zgłaszają żadnych obaw dotyczących bezpieczeństwa. Główne skutki uboczne to ból w miejscu wstrzyknięcia, zmęczenie, bóle mięśni lub stawów oraz bóle głowy, które wydawały się występować częściej po drugim zastrzyku –mówi dr Penny Ward, profesor wizytujący medycyny farmaceutycznej w King's College London. – Najwyraźniej wciąż musimy czekać na pełne naukowe szczegóły w publikacji, aby móc niezależnie ocenić wyniki.

CDC nawet po dopuszczeniu szczepionki do użytku będzie nadal monitorować skutki uboczne i oceniać, czy istnieją obawy dotyczące bezpieczeństwa, które uzasadniają zmianę zaleceń.

Czytaj też:
Badanie leku dla pacjentów z ciężką postacią COVID-19

Szczepionka na COVID – jak działa?

Szczepionki zazwyczaj naśladują część wirusa, przed którym chronią, wywołując reakcję układu odpornościowego.

Szczepionki na COVID firm Moderna i Pfizer wykorzystują nowe podejście, które wcześniej nie doprowadziło do uzyskania zatwierdzonej szczepionki - chociaż zostały przebadane w badaniach klinicznych pod kątem innych wirusów.

Obie szczepionki wykorzystują kod genetyczny, a nie jakąkolwiek część samego wirusa, z techniką zwaną informacyjnym RNA lub mRNA. Szczepionki dostarczają mRNA, które jest recepturą genetyczną. W tym przypadku receptura genetyczna kieruje komórki do tworzenia fragmentów kolców, które znajdują się na szczycie koronawirusa. Po wstrzyknięciu układ odpornościowy organizmu wytwarza przeciwciała, które rozpoznają te skoki. Jeśli zaszczepiona osoba zostanie później narażona na koronawirusa, te przeciwciała powinny być gotowe do ataku na wirusa.

Fakt, że firmy Moderna i Pfizer niezależnie uzyskały bardzo podobne wyniki przy użyciu tej samej techniki, jest wotum zaufania do technologii genetycznej, o czym mówią eksperci. Wyniki mogą znacznie ułatwić i przyspieszyć wytwarzanie innych szczepionek.

– Korzystając z tej technologii, potencjalne szczepionki mogą być w przyszłości produkowane znacznie szybciej, aby zwalczać praktycznie każdą chorobę zakaźną, poprzez wytwarzanie szczepionek zarówno przeciwko istniejącym patogenom, jak i przyszłym, obecnie nieznanym patogenom – mówi Zoltán Kis, współpracownik naukowy Future Vaccine Manufacturing Hub w Imperial College London.

Inne firmy opracowują szczepionki przy użyciu innych technik: szczepionka Oxford / AstraZeneca jest zrobiona z nieszkodliwego zmodyfikowanego wirusa szympansa, podczas gdy tradycyjną metodą jest użycie inaktywowanego wirusa.

Szczepionka na COVID – kiedy będzie dostępna?

Fauci powiedział, że spodziewa się, że pierwsze szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczną się w drugiej połowie grudnia, ale początkowo nie będzie wystarczającej ilości szczepionek dla wszystkich. Grupy o najwyższym priorytecie, do których należą pracownicy służby zdrowia, osoby starsze i osoby z chorobami podstawowymi, otrzymają szczepionkę w pierwszej kolejności.

– Myślę, że wszyscy inni zaczną się szczepić pod koniec kwietnia – powiedział Fauci. – A to potrwa do maja, czerwca, lipca. Zajmie to kilka miesięcy.

Rząd brytyjski zwrócił się do National Health Service, znanej jako NHS, o przygotowanie się do wprowadzenia szczepionki od początku grudnia.

Szczepionka na COVID a ciąża, wiek i choroby przewlekłe

Spośród 30 000 uczestników badania firmy Moderna, ponad 7000 badanych Amerykanów było w wieku powyżej 65 lat, jak podała spółka. Badanie obejmowało również ponad 5000 Amerykanów w wieku poniżej 65 lat, ale cierpiących na choroby przewlekłe wysokiego ryzyka, które zwiększają ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, takie jak cukrzyca, ciężka otyłość i choroby serca.

Badanie objęło również ponad 11 000 uczestników z innych społeczności, co stanowi 37 proc. badanej populacji, a to według Moderny odzwierciedla zróżnicowanie populacji USA. W badaniu udział wzięło ponad 6000 uczestników, którzy identyfikują się jako Latynosi i ponad 3000 uczestników, którzy identyfikują się jako Afroamerykanie.

Noubar Afeyan, współzałożyciel i prezes firmy Moderna, powiedział, że firma nie widzi „żadnej różnicy w wynikach” wśród podgrup w swoich próbach szczepionek na COVID-19.

– Moderna faktycznie nieco spowolniła rekrutację do badań, aby zapewnić nam znaczną reprezentację – powiedział Afeyan. – Ogólnie rzecz biorąc, wygląda na to, że szczepionka jest skuteczna we wszystkich grupach populacji.

Jednak nie wiemy nic o grupach nie biorących udziału w badaniu, takich jak dzieci lub kobiety w ciąży.

– Pilne pytania wymagają odpowiedzi, w tym jak długo te szczepionki będą skuteczne i czy te szczepionki będą działać w różnych populacjach, we wszystkich grupach wiekowych, etnicznych i tych z wcześniejszymi schorzeniami – powiedział Charlie Weller, szef działu szczepionek w organizacji charytatywnej Wellcome. – Dopiero po zakończeniu badań będziemy mogli ocenić pełną skuteczność i bezpieczeństwo każdego kandydata na szczepionkę.

Szczepionka na COVID – czy będzie obowiązkowa?

Niektórzy będą postrzegać szczepienie jako patriotyczny obowiązek, ale inni nie. Fauci powiedział, że szczepienie prawdopodobnie nie będzie obowiązkowe.

Jeśli zdecydujesz się nie szczepić, będzie to mieć szersze konsekwencje. Nie tylko nie będziesz chroniony przed COVID-19, ale może to potencjalnie utrudnić osiągnięcie odporności stadnej, która chroni grupy wysokiego ryzyka, które mogą nie być w stanie otrzymać szczepionki.

Szacuje się, że szczepionka na COVID-19 będzie musiała działać u co najmniej 55 proc. populacji, aby zapewnić odporność społeczności, jak podaje London School of Hygiene & Tropical Medicine, a niektórzy naukowcy przewidują, że potrzebne będą jeszcze większe liczby.

Czytaj też:
Szczepionka z 95 proc. skuteczności? Moderna ogłasza sukces