Reakcja na placebo a cechy osobowości – kto jest podatny?

Reakcja na placebo a cechy osobowości – kto jest podatny?

Dodano: 
Kobieta zażywa lek
Kobieta zażywa lek Źródło: Fotolia / sebra
Istnieje obszerna literatura na temat tajemniczego efektu placebo. Najnowszy artykuł bada, w jaki sposób cechy osobowości mogą odgrywać rolę w odpowiedzi na placebo. Zdaniem autorów optymizm wydaje się wzmacniać efekt.

Efekt placebo opisuje pozytywną reakcję na obojętną medycznie interwencję. Jego odpowiednik – efekt nocebo – odnosi się do negatywnej reakcji na nieaktywne leczenie. Naukowcy często wykorzystują badania kontrolowane placebo do oceny interwencji medycznych, dlatego ważne jest zrozumienie, w jaki sposób i dlaczego takie skutki powstają. Jeśli ludzie odczuwają ulgę od objawów lub rozwijają się skutki uboczne, gdy zażyli tylko pigułkę cukrową, utrudnia to interpretację wyników badań. Autorzy metaanalizy badań dotyczących leków przeciwdepresyjnych stwierdzili, że „efekt placebo dał 68-proc. efekt w grupach leków”.

Czytaj też:
Zima za pasem! Sprawdź, jak nie dać się jej pokonać

Znaczenie placebo

Wpływ odpowiedzi placebo na wiarygodność badań klinicznych jest dobrze znany. Istnieje jednak jeszcze ważniejszy powód, aby je przestudiować: jeśli obojętna pigułka może sprawić, że ktoś poczuje się lepiej, warto spróbować ją wykorzystać. Jak wyjaśniają autorzy, naukowcy muszą znaleźć sposoby na zminimalizowanie efektu placebo w badaniach klinicznych i maksymalizację go w praktyce.

Już teraz naukowcy odkryli szereg czynników, które przyczyniają się do efektu placebo. Jak dotąd wykazali, że rolę odgrywają m.in. genetyka oraz indywidualne oczekiwania co do wyniku leczenia. Dodatkiem do tej listy jest osobowość, która była przedmiotem niedawnej recenzji w Journal of Psychosomatic Research.

Autorzy przeglądu postanowili zbadać, czy pewne cechy osobowości mogą wpływać na prawdopodobieństwo wystąpienia efektu placebo lub nocebo. Koncentrowali się na tak zwanej wielkiej piątce cech, którymi są neurotyzm, ekstrawersja, otwartość na doświadczenia, ugodowość i sumienność. W tym badaniu autorzy uwzględniali również optymizm.

Aby to zbadać, szukali odpowiednich artykułów, które naukowcy opublikowali między styczniem 1997 r. a marcem 2018 r. W sumie 24 badania spełniły ich kryteria. Autorzy przedstawiają swoje kluczowe odkrycie: „Optymizm był stosunkowo związany ze zwiększoną odpowiedzią na placebo, podczas gdy pesymizm był dość konsekwentnie związany z odpowiedziami nocebo”. Odkryli również, że strach i lęk były związane z reakcją nocebo. Osoby doświadczające tych uczuć częściej dostrzegały negatywne skutki leczenia.

Ogólnie rzecz biorąc, autorzy wyjaśniają, że nie mogli „zidentyfikować pojedynczej cechy osobowości, która jest wyłącznie związana z odpowiedzią na placebo lub nocebo”. Ponieważ eksperymenty, które autorzy objęli recenzją, były bardzo różne, okazało się, że trudno im wyciągnąć wiarygodne wnioski. Wyjaśniają, że „różnorodność kontekstów badań i interwencji może być odpowiedzialna za różnorodne wyniki”.

Czytaj też:
Kardamon – idealny nie tylko na jesień. O tym działaniu mogłeś nie wiedzieć

Dlaczego optymizm i niepokój?

W swoim artykule autorzy omawiają, dlaczego istnieje związek między optymizmem a efektem placebo. Odnoszą się do wcześniejszych badań i przypuszczają, że może tak być, ponieważ optymiści i pesymiści różnią się sposobem radzenia sobie w stresujących sytuacjach.

Omawiając, w jaki sposób lęk może zwiększyć efekt nocebo, autorzy piszą, że „można go wyjaśnić mechanizmami neuroendokrynnymi i biochemicznymi. Hiperalgezja to zwiększona wrażliwość na ból. Dodatkowo, osoby podatne na lęk mogą błędnie interpretować „objawy nadpobudliwości i lęku jako objawy choroby” – wyjaśniają autorzy.

Ogólnie brak równości między badaniami pokazuje, że potrzeba więcej badań, zanim możliwe będzie sformułowanie jednoznacznych wniosków. Autorzy zauważają, że podczas gdy prawie każde badanie oceniało wielką piątkę cech na różne sposoby, prawie zawsze oceniało optymizmprzy użyciu tego samego kwestionariusza. Autorzy zastanawiają się, czy może to być „podstawowa przyczyna jednokierunkowych wyników”. Chociaż przegląd nie przedstawia wyraźnego obrazu tych, którzy mogą być bardziej podatni na efekty placebo lub nocebo, pokazuje znaczną lukę w naszym zrozumieniu tego złożonego, zaskakującego i znaczącego zestawu zjawisk.

Czytaj też:
Innowacje w leczeniu depresji. Koniec ze źle dobranymi lekami?