Post naprzemienny. Ile można zyskać, jedząc tylko co 36 godzin?

Post naprzemienny. Ile można zyskać, jedząc tylko co 36 godzin?

Dodano: 
Zegar na talerzu
Zegar na talerzu Źródło: Pixabay / matuska
Przerywane posty wciąż zyskują na popularności, dlatego też naukowcy starają się dociec, w jaki sposób mogą one wpłynąć na ludzkie zdrowie. Ostatnio przeprowadzone badanie koncentruje się na poście praktykowanym co drugi dzień. Wykazało, że taki post może pomóc w zmniejszeniu tkanki tłuszczowej na brzuchu i biomarkerów związanych ze stanami zapalnymi.

Eksperci podkreślają, że post naprzemienny jest to dosyć ekstremalna dieta. Dlatego też potrzebne są dalsze badania, zanim będzie można rzeczywiście zalecać jej stosowanie. Prześledźmy jednak, na czym opierają się jej założenia.

Czytaj też:
10 spektakularnych korzyści z zastosowania postu przerywanego

Post naprzemienny – co to takiego?

Przerywanypost to ogólna nazwa sposobu odżywiania uwzględniającego okresy niejedzenia i jedzenia przez określony czas w ciągu dnia. Nowe badania weryfikowały wpływ na zdrowie rodzaju postu przerywanego zwanego postem naprzemiennym. Zakłada on regularne spożywanie posiłków naprzemiennie z pełnym postem, co oznacza brak spożycia pokarmu lub jego znaczne zmniejszenie o około 500 kalorii. Poinformowała o tym dr Elizabeth Lowden, endokrynolog z Delnor Hospital w Illinois, .

Uczestnicy badania nie jedli przez 36 godzin, a w ciągu kolejnych 12 godzin spożywali tyle, ile chcieli. Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie „Cell Metabolism”.

Potencjalne zalety postu naprzemiennego

Pod koniec badania uczestnicy odczuli już wiele korzyści, a niektóre z nich wiązały się z wydłużeniem życia. Obejmowały one zmniejszenie ilości tłuszczu w okolicy brzucha i ogólnej masy ciała, wzrost poziomu ciał ketonowych (wytwarzanych poprzez spalanie tłuszczu), obniżone poziomy czynników ryzyka związanych ze stanami zapalnymi i chorobami nabywanymi wraz z wiekiem oraz obniżony poziom cholesterolu.

Taki sposób żywienia wydaje się dość drastyczny, jednak dr Lowden wyjaśniła, że ​​nie trzeba być tak bezwzględnym w jego stosowaniu, aby osiągnąć rezultaty. „Post może znaczyć co innego dla różnych ludzi. Niektórzy piją tylko wodę i kawę bez dodatków, inni wybierają bulion, a niektórzy przyjmują nawet 500 kalorii dziennie w dniu postu” – poinformowała specjalistka. Wskazała, że utrata masy ciała zależy po prostu od deficytu energetycznego. Stwierdziła, że twierdzi, że zarówno ograniczenie kalorii, jak i przerywany post są równie skuteczne pod względem poprawy masy ciała i ograniczenia czynników ryzyka wystąpienia chorób metabolicznych.

Czytaj też:
48-godzinny post sposobem na niższą wagę i lepsze zdrowie?

Mniej radykalnie, a skutecznie?

W badaniu wzięto pod uwagę 36-godzinny okres postu, jednak wiele poprzednich eksploracji dotyczyło krótszego czasu niejedzenia. Przykładowo w 2013 roku sprawdzano działanie 24-godzinnego postu, podczas którego można było spożywać 25 procent typowej dziennej dawki kalorii. Podobnie, jak w przypadku ostatniego badania, uczestnicy eksperymentu odnotowali zmniejszenie wagi i tkanki tłuszczowej, poprawiły się także wyniki badań laboratoryjnych w zakresie oceny ryzyka wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego, w tym obniżony poziom cholesterolu.

Jednak Tammy Beasley, wiceprezes Clinical Nutrition Services w Alsana: An Eating Recovery Community przestrzegła, że ​​stosowanie tak skrajnej diety może mieć różny wpływ na metabolizm i układ pokarmowy. Niektóre osoby nie muszą doświadczyć ujemnych skutków postu, jednak inne mogą nie reagować dobrze na tak długi okres niejedzenia, co potencjalnie wiąże się z brakiem przestrzegania diety.

Czytaj też:
Post przerywany – na czym polega dieta 8/16?

Źródło: healthline.com